
W poszukiwaniu zaginionych osad wikingów. Legendy pchnęły Duńczyków do kolonizacji Grenlandii
13 lipca 2023, 14:38Często zapominamy, że Dania jest jednym z największych krajów na świecie. W Europie większa jest tylko Rosja. Należy do niej bowiem Grenlandia, a Duńczycy skolonizowali ją pod wpływem legend o zaginionych osadach wikingów. W 985 roku Eryk Rudy poprowadził grupę islandzkich rolników na Grenlandię. Założyli osadę na zachodnim wybrzeżu wyspy i przez ponad 400 lat utrzymywali kontakty z Europą. Urwały się one w XV wieku, ale legendy o osadnikach oraz ich bogactwie przetrwały i stały się siłą napędową XVIII-wiecznej eksploracji Grenlandii.

Od 200 lat naukowcy próbują rozwiązać zagadkę tajemniczych plam na rzeźbach z Partenonu
19 stycznia 2024, 16:31W 1688 roku z Aten do Kopenhagi dotarły dwa fragmenty rzeźb, głowa mężczyzny z brodą oraz głowa młodzieńca. Był to prezent dla króla Danii Chrystiana V. Opisano je jako pochodzące z jednego z siedmiu cudów świata, świątyni Artemidy w Efezie. Około 140 lat później dwóch naukowców, którzy odwiedzili królewską kunstkamerę, stwierdziło, że pochodzą one z Partenonu. W 1830 roku, na rzeźbach z Partenonu przechowywanych w British Museum, zauważono brązowe plamy. Okazało się, że występują też na rzeźbach z Kopenhagi. Duńczycy poinformowali właśnie o wynikach badań przeprowadzonych za pomocą najnowocześniejszych technik.

Udane testy morskie wielkiej łodzi z epoki brązu. Pływali takimi kupcy handlujący z Mezopotamią
24 lipca 2024, 13:18Przed dwoma tygodniami Uniwersytet Nowojorski Abu Zabi (NYU Abu Dhabi) oraz Zayed University przeprowadziły udaną próbę morską największej – bo 18-metrowej – repliki pełnomorskiej łodzi z wczesnej epoki brązu. Jednostka nazwana „Magan” – od starożytnej cywilizacji, która rozwijała się w tamtym regionie – powstała w ramach programu badawczego prowadzonego n a Zayed National Museum.

Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
22 kwietnia 2025, 10:15Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
Antyudarowe czerwone wino
17 października 2006, 10:11Czerwone wino chroni mózg przed skutkami przebytego udaru. Pijąc kilka kieliszków tego napoju dziennie, możemy więc pomóc sobie zawczasu.

Konkurencja dla emotikonów
28 marca 2007, 08:04Naukowcy z Uniwersytetu w Pittsburghu stworzyli ciekawe oprogramowanie, które, jak sądzą, może stanowić konkurencję dla zwykłych emotikonów. Jak wyjaśnia Xin Li, Face Alive Icons wymaga wykonania tylko jednej fotografii własnej twarzy, najlepiej neutralnej. Użytkownik może wykorzystać zdjęcie zrobione aparatem wbudowanym w telefon komórkowy.

Zwykły stanik nie sprawdza się w czasie ćwiczeń
12 września 2007, 13:41Bez względu na to, jak duże piersi ma dana kobieta, zwykły stanik nie spełnia dobrze swojego zadania, gdy zaczyna się ona przemieszczać. Podczas ćwiczeń piersi poruszają się w dużo większym stopniu niż do tej pory sądzono.
Molekularne origami na żywo
15 lutego 2008, 11:51Zanim zacznie wypełniać swoją funkcję, każde białko w organizmie żywym musi przejść proces składania. Proces ten jest zależny od ogromnej liczby sił działających na każdy atom białka oraz jego otoczenia, a także od warunków, w których zachodzi synteza. Na podobnej zasadzie zachodzi składanie niektórych cząsteczek RNA, które w pewnych sytuacjach może pełnić funkcje podobne do protein.
Łysy ptak z Laosu
30 lipca 2009, 10:48Ekspedycja naukowa zorganizowana przez Towarzystwo Ochrony Przyrody i uniwersytet z Melbourne odkryła w Laosie nowy gatunek ptaka. Zwierzę nie ma piór na znacznej części głowy, dlatego nazwano go bilbil nagogłowy.

Piłeczka z pancerza homara
20 kwietnia 2011, 10:18W golfa można grać nie tylko na trawiastych polach. Wiedzą o tym dobrze pasażerowie luksusowych statków wycieczkowych. Dotąd niektórzy z nich obawiali się o morską faunę, której mogłyby zaszkodzić połknięte piłeczki, wybite w siną dal przez niewprawnego gracza. Teraz uświadomieni ekologicznie amatorzy tego eleganckiego sportu śpią już spokojnie, ponieważ naukowcy z University of Main opracowali biodegradowalne piłeczki z pancerzy homarów.